Niespodzianka w Hiszpanii: „Vine” wygrywa w górach

Australijczyk Jay Vine samotnie wygrał górzysty szósty etap wyścigu Vuelta a España, podczas gdy Jonas Vingegaard stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Vine z drużyny Zjednoczonych Emiratów Arabskich zostawił resztę małego peletonu w tyle i utrzymał prowadzenie przez ostatnie 10 kilometrów do mety na szczycie kategorii pierwszej w Pal w Andorze. Przekroczył linię mety w czasie czterech godzin i 12 minut.

„To była moja szansa na ucieczkę, nie było żadnych gier, tylko pojedynki jeden na jeden” – wyjaśnił Vine, który mieszka w Andorze, podobnie jak wielu zawodowych kolarzy.

To było trzecie zwycięstwo etapowe Vine'a w hiszpańskim Grand Tourze. W 2022 roku odniósł dwa zwycięstwa.

Norweg Torstein Traeen odebrał Vingegaardowi czerwoną koszulkę lidera, kończąc etap na drugim miejscu ze swoją drużyną Bahrain-Victorious.

Vingegaard, faworyt klasyfikacji generalnej dzięki dwóm tytułom w Tour de France, finiszował około czterech minut za nim. To oznaczało, że Vingegaard spadł na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, tracąc dwie minuty i 33 sekundy.

João Almeida, również członek zespołu UAE Emirates, tracił siedem sekund do Vingegaarda w klasyfikacji generalnej; objął prowadzenie w zespole po tym, jak Juan Ayuso osłabł na ostatnim podjeździe i stracił ponad 10 minut do lidera.

Szósty etap był pierwszym górskim etapem tej edycji. 170-kilometrowa trasa rozpoczynała się w Olot w Hiszpanii, a kończyła w Księstwie Andory w Pirenejach.